Pogoda długoterminowa


9 pogoda długoterminowa 2

28-02
LUT
PT

10 pogoda długoterminowa 3

01-03
MAR
SO

8 pogoda długoterminowa 2

02-03
MAR
ND

7 pogoda długoterminowa 0

03-03
MAR
PN

6 pogoda długoterminowa 1

04-03
MAR
WT

9 pogoda długoterminowa 2

05-03
MAR
ŚR

10 pogoda długoterminowa 4

06-03
MAR
CZ

12 pogoda długoterminowa 6

07-03
MAR
PT

10 pogoda długoterminowa 5

08-03
MAR
SO

9 pogoda długoterminowa 4

09-03
MAR
ND

8 pogoda długoterminowa 3

10-03
MAR
PN

6 pogoda długoterminowa 2

11-03
MAR
WT

10 pogoda długoterminowa 4

12-03
MAR
ŚR

12 pogoda długoterminowa 6

13-03
MAR
CZ

15 pogoda długoterminowa 8

14-03
MAR
PT

17 pogoda długoterminowa 11

15-03
MAR
SO

Powrót do pogody na 16 dni

Pogoda długoterminowa, którą dla Państwa przygotowaliśmy obejmuje zakresem czasowym dni od 10 lutego do 10 marca. Podczas miesiąca czasu przebrniemy i przez zimę zwłaszcza pod kątem nocnego mrozu, bo z opadami śniegu będzie bardzo krucho. Także trudno będzie mówić całościowo o pełnej zimie. Co jest jeszcze ciekawe to, że w lutym ukaże się również wiosna i to taka przypominjąca kwiecień. Będzie więc wszystkiego i każdy znajdzie swój kawałek ulubionej pory roku.

Początek tygodnia poniedziałek 10 lutego przywita nas o poranku dobrą słoneczną pogodą. W wielu regionach niebo będzie całkowicie pozbawione chmur. Ma to być zimny poranek z co najmniej kilku jak nie kilkunastopniowym mrozem. Lepiej wcześniej wstańmy i oczyśćmy szyby naszych aut ze szronu. W ciągu dnia prognozujemy nadal więcej chwil ze słońcem. A tam, gdzie pojawią się jakieś chmurki to tylko dodadzą uroku panującej wyśmienitej pogodzie. Pogoda będzie przecudowna. Na termometrach w samo południe odnotujemy temperaturę maksymalną na poziomie od 1 – 3 stopni C w regionach północnych, wschodnich i centralnych do 4 – 6 stopni C w regionach południowych i zachodnich. Będzie więc rześko, ale świecące słońce zrekompensuje nam panowanie arktycznego powietrza. Noc z poniedziałku na wtorek zapowiada się bezchmurna, ale i mroźna. Ponownie w wielu miejscach temperatura obniży się poniżej -5 stopni C. Znajdą się miejsca, gdzie termometr nad ranem wskaże i -10 stopni C. Będzie to niska temperatura, ale bywały zimy na przestrzeni lat, że taki mróz panował w ciągu dnia i to było nic nadzwyczajnego. Przynajmniej mróz zabije trochę zarazków i w pewnym stopniu zneutralizuje różne szkodniki. Nie jest więc źle. Pięknej pogody ciąg dalszy przewidujemy również we wtorek 11 lutego. Słońca będzie nadal sporo, a jak w poniedziałek, jeśli się rozwiną chmury to będą chmury dobrej pogody i tylko upiększą nam niebo. Ciut się ochłodzi na termometr we wtorek ujrzymy wartości na zaokiennym termometrze od -1 – 1 stopnia C w dzielnicach północnych, wschodnich i centralnych do 2 – 4 stopni C w dzielnicach południowych i zachodnich. Jeszcze nie byłoby tak zimno, ale wiejący umiarkowanie wiatr zrobi swoje i we wtorek lepiej ubierzemy się grubiej. Sami zresztą się przekonamy tego dnia jakie panują warunki. Noc z wtorku na środę przyniesie troszkę inną pogodę. Szczególnie zaznaczy się zmiana aury na zachodzie naszego kraju, gdzie pojawią się chmury, które to sprowadzą mieszane opady deszczu ze śniegiem lub samego deszczu, który spadając na wychłodzony grunt będzie marzł powodując gołoledź. Warunki czy to dla podróżujących czy pieszych staną się trudne i lepiej unikać przemieszczania się. Lepiej ma być w innych miejscach w Polsce, bo może i mróz złapie i to  wcale nie byle jaki, ale warunki do przemieszczania się na pewno będą lepsze. No, a w środę 12 lutego chmur już wszędzie przybędzie z tym, że one tak naprawdę dla większości województw nic nie przyniosą. Padać może wyłącznie w województwach zachodnich i to mają być mieszane opady. Troszkę się ociepli przynajmniej na termometrze ujrzymy najczęściej 5 – 7 stopni C. Bo odczuwalnie to raczej nie za bardzo, ponieważ ma wiać mocniej wiatr i ponownie będzie chłodniej niż odczytamy wartości na termometrze. Przyda się z pewnością grubsza kurteczka i czapeczka. Każdy zresztą przekona się na własnej skórze, że panuje ziąb. Noc z środy na czwartek zapowiada się z umiarkowanym zachmurzeniem. Miejscami na zachodzie słabo popada deszcz lub deszcz ze śniegiem. Opadów jednak za dużo nie prognozujemy. Będzie to zimna noc, ale nie tak jak poprzednie z racji goszczenia chmur na niebie. Natomiast w czwartek 13 lutego popadać ma nadal na zachodzie naszego kraju. Poza tym obszarem możemy liczyć na całkiem przyjemną pogodę z dużą dawką słońca. Na termometrach w czwartek ujrzymy przeważnie 5 – 7 stopni C. Wiatr ma osłabnąć to też nie powinniśmy narzekać na panujące warunki. Noc z czwartku na piątek ma być pochmurna z opadami deszczu lub deszczu ze śniegiem na południu oraz zachodzie Polski. Chmury i opady nie pozwolą na duże wypromieniowanie ciepła i na tych obszarach notować będziemy zazwyczaj temperaturę dodatnią. Z kolei na północny, wschodzie i w centrum Polski, gdzie niebo będzie pogodniejsze ponownie wystąpi mróz chociaż już nie tak okazały jak podczas poprzednich nocy. Zaś w piątek 14 lutego aura wszędzie się pogorszy. Z tym, że padać ma jedynie na południu i zachodzie, a tak to pomimo bardziej zachmurzonego nieba nadal będzie sucho. Zrobi się chłodniej i maksymalnie w piątek na termometrze odnotujemy 2 – 4 stopni C. No, co nas czeka w pogodzie podczas weekendu?.

Prognozy pogody na weekend 15 oraz 16 lutego są średnio optymistyczne. W sobotę chmur na niebie będzie stosunkowo sporo, ale opadów prawie wcale tylko w rejonach południowych. A w niedzielę już nigdzie nie powinno padać i można będzie też liczyć na dużą dawkę słońca. W obydwóch dniach w dzień ma być na lekkim plusie, nocami na lekkim minusie. Czyli ni to zima ni to wiosna. Ciekawe więc zatem co dalej nas czeka, jeśli chodzi o aurę?.

Nasze prognozy długoterminowe od bardzo dawna mówiły, że po 15 lutym ciepła strona powinna wygrywać nad zimną i coś z tego będzie. Począwszy od poniedziałku 17 lutego każdy kolejny dzień ma przynosić coraz to wyższą temperaturę. Jak dobrze pójdzie to na początku trzeciej dekady lutego będziemy widzieć na termometrze ponad 10 stopni C. Co też istotne w końcu zacznie pojawiać się nieco więcej opadów. Może to będzie kropla w morzu potrzeb, ale lepsze jakieś nawet drobne opady niż nic. Ogólnie cała trzecia dekada lutego ma być urozmaicona pod względem pogody jak i temperatury, która raz będzie wiosenna, a raz co nieco przypominać ma słabą zimę. Natomiast w pierwszej dekadzie marca czeka nas dużo słonecznych chwil. Ponownie wyż będzie rządził i nie dopuszczał do jakiś bądź opadów pod różną konsystencją. W dzień zazwyczaj zobaczymy 5 stopni C i czasami troszkę więcej. Nocami będziemy mieli regularny mróz. Przynajmniej wegetacja będzie hamowana. Ten proces rozwoju ruszy w drugiej dekadzie marca, kiedy buchnie większym ciepłem, ale to jeszcze przed nami daleka droga. Na razie warto się skupić co nas czeka w najbliższym czasie. Jak co tydzień streszczamy co nam przyniesie matka natura zrobimy to i w tym wydaniu pogody. No i tak w poniedziałek 10 lutego od świtu do zmierzchu przyniesie wspaniałą słoneczną pogodę. Będzie chłodno szczególnie rano, ale spora dawka słońca w jakimś stopniu zrekompensuje nam goszczenie zimnej masy powietrza. Potem wtorek 11 lutego również zapowiada się pięknie. Zrobi się jednak chłodniej zwłaszcza, kiedy powieje silniej wiatr. Dalej to środa 12 lutego zapisać ma się nienajgorzej. Z tym, że w regionach zachodnich możliwe będą mieszane opady. No i czasami mocniej powieje. Dość podobnej pogody trzeba oczekiwać również w czwartek 13 lutego. Natomiast w piątek 14 lutego chmur wszędzie pojawi się dużo więcej, ale żeby to one sprowadziły jakieś opady to chyba jedynie na południu i zachodzie. Na opady nie liczmy także w czasie weekendu 15 oraz 16 lutego. Może i chmur będzie sporo szczególnie w sobotę, ale jak nie padało to w większości Polski nie będzie. W dzień ma być na lekkim plusie, nocami na lekkim minusie. Zatem na razie to trochę zimy na początku tygodnia podczas nocnego mrozu, a potem to ani to zima ani wiosna. Dopiero w kolejnym tygodniu coś się ruszy.

Data aktualizacji pogody długoterminowej: 9 lutego 2025 r.