Pogoda długoterminowa
01-02
LUT
SO
02-02
LUT
ND
03-02
LUT
PN
04-02
LUT
WT
05-02
LUT
ŚR
06-02
LUT
CZ
07-02
LUT
PT
08-02
LUT
SO
09-02
LUT
ND
10-02
LUT
PN
11-02
LUT
WT
12-02
LUT
ŚR
13-02
LUT
CZ
14-02
LUT
PT
15-02
LUT
SO
16-02
LUT
ND
Pogoda długoterminowa, którą dla Państwa przygotowaliśmy obejmuje zakresem czasowym dni od 13 stycznia do 13 lutego. Podczas miesiąca czasu doznamy i śnieżnej i mroźnej zimy jak i może i trudno to powiedzieć o tej porze roku, ale również pochodu wiosny. Co ciekawe ta ciepła strona będzie górą i coraz śmielej ma się rozkręcać.
Początek tygodnia poniedziałek 13 stycznia przywita mieszkańców regionów Polski wschodniej i południowej opadami śniegu. Na pozostałym obszarze będzie już sucho i w miarę pogodnie. Będzie to mroźny poranek. W wielu regionach odnotujemy temperaturę na poziomie -9, -5 stopni C. W ciągu dnia opady śniegu już wystąpią wyłącznie u podnóża gór i w górach. A tak to słońca ma być z każdą godziną coraz to więcej. Pod wieczór znajdą się regiony, gdzie niebo wypogodzi się całkowicie. Temperatura w poniedziałek wzrośnie maksymalnie do poziomu od -3, -1 stopnia C w regionach wschodnich, południowych i centralnych do 0, 2 stopni C w regionach północnych i zachodnich. Na szczęście wiatr ma być słaby więc aż tak strasznie zimno nie będzie. Niemniej na pewno pooddychamy świeżym arktycznym powietrzem. Takim troszkę ostrym. Jeśli mamy możliwość to wyruszymy na spacer nawet popołudniem taki wypad dobrze wpłynie na nasze zdrowie i samopoczucie. Oczywiście umiejętnie ubierając się do panującej aury. No a noc z poniedziałku na wtorek ma być bardzo mroźną nocą. W wielu miejscach temperatura obniży się poniżej -5 stopni C. A na wschodzie i południu czy w centrum znajdą się takie miejsca, że i poniżej -10 stopni C. Będzie więc to niebyle jaki mróz, ale wystarczy pamięcią sięgnąć kilkadziesiąt lat wstecz jakie to bywały mrozy więc tak naprawdę to tylko taki mały występek zimy. Ale jest jak jest i rano wstając we wtorek 14 stycznia będziemy skrobać szyby naszych aut. Mróz o tej skali zawdzięczać będziemy dość pogodnemu niebu. Ten stan nie bardzo się zmieni w ciągu dnia wtorkowego. Co prawda chmur różnych gatunkowo przybędzie i nawet w dzielnicach północnych przyniosą przelotne opady śniegu lub deszczu ze śniegiem. Będzie to jednak jedyny obszar i reszta dzielnic może liczyć na całkiem przyzwoitą pogodę. Mrozik w większości dzielnic się utrzyma. We wtorek prognozujemy temperaturę na poziomie od -3, -1 stopnia C w dzielnicach wschodnich, południowych i centralnych do 0, 3 stopni C w dzielnicach północnych i zachodnich. Czyli dość podobnie jak w poniedziałek. W poniedziałek wiatr będzie wiał słaby, a we wtorek jego siła znacznie wzrośnie szczególnie w dzielnicach północnych, gdzie stanie się porywisty. Dlatego we wtorek w naszym odczuciu będzie znacznie zimniej niż w poniedziałek. Bez grubej kurtki oraz czapki się nie obejdzie i to byłoby wszystko, jeśli chodzi o zimę. Tak piszemy, ponieważ nocą z wtorku na środę ma przemieszczać się ciepły front atmosferyczny, który to położy kres arktycznej masie powietrza i zamiast w nocy się ochładzać to tym razem ma się ocieplać. Nie byłoby może jeszcze nic strasznego, ale przechodzący ciepły front atmosferyczny sprowadzi najróżniejsze typy opadów od śniegu poprzez deszcz ze śniegiem po sam deszcz, który będzie marznął powodując gołoledź. Warunki na drogach i chodnikach staną się koszmarne. Zachowajmy więc szczególną ostrożność. Niestety nieprzyjemna i niebezpieczna pogoda utrzyma się także w środę 15 stycznia. Z tym, że sukcesywnie ma się robić coraz to cieplej. W wielu województwach termometr wskaże 3, 4 stopnie C. Pokrywa śnieżna zacznie znikać. Chociaż w województwach wschodnich, południowych i centralnych, gdzie ma padać jeszcze wszystko co popadanie tak aż śniegu nie będzie ubywać. Co by nie powiedzieć aura panująca w środę będzie koszmarna. Noc z środy na czwartek przyniesie mniej opadów i więcej przejaśnień i rozpogodzeń co spowoduje, że temperatura spadnie do około 0 stopni C lub nieco niżej. Jak nietrudno się domyślić ślizgawica murowana. To będą naprawdę trudnie dni i noce, jeśli chodzi o poruszanie się. Plusem będzie może to, że śnieg nie będzie aż tak szybko się topił i to jest pozytywna strona ujemnej temperatury podczas nocy ze względu na rosnący poziom wody w rzekach. Natomiast jak wspomnieliśmy i napisaliśmy na drogach i chodnikach szklanka będzie gruba. Ten lód, szron czy śnieg ma się topić systematycznie i w czwartek 16 stycznia. Tego dnia słońca trochę powinno być. Temperatura oczywiście wzrośnie do wartości dodatnich i ma ogólnie oscylować na poziomie 3, 5 stopni C. Oczywiście noc z czwartku na piątek będzie w miarę pogodna, ale i też z mrozikiem. Miejscami mogą utworzyć się również mgły i to takie gęste mocno ograniczające widzialność na drogach. Z kolei w piątek 17 stycznia możemy liczyć na całkiem przyjemną pogodę. Słońca powinno być całkiem sporo przy temperaturze kształtującej się od 3, 5 stopni C w części wschodniej, południowej i centralnej naszego kraju do 6, 8 stopni C w części północnej i zachodniej Polski. A co nas czeka w pogodzie w czasie weekendu?.
Prognozy pogody na weekend 18 oraz 19 są dość optymistyczne. Zarówno w sobotę jak też w niedzielę możemy liczyć na sporą dawkę słońca po zaniku porannych mgieł. Nieco chmur się rozwinie, ale dodadzą uroku panującej wyśmienitej pogodzie. W dzień będzie na dużym plusie nawet ponad 5 stopni C w różnych rejonach kraju zaś w nocy na lekkim minusie. Można więc śmiało pospacerować. Dobrze zrobi nam taki ruch poza domem. Pytanie jak długo utrzyma się taka pogoda?.
Według naszych prognoz długoterminowych podobna pogoda ma szanse utrzymać się o dziwo aż do końca stycznia. Naturalnie jest to, że trafią się dwa lub trzy dni, kiedy popada wszystko co możliwe i się ochłodzi. Można powiedzieć, że nawet otrzemy się o epizod zimowy, ale takowy raczej nie wystąpi już w styczniu. Za to to ciepło będzie mieć się bardzo dobrze, jak gdyby miała już nastać wiosna. Taki to będzie okres pochodu wiosny w samy środku zimy, kiedy to powinno być najzimniej. Oczywiście są tego też plusy, bo więcej zaoszczędzimy na ogrzewaniu, ale patrząc na rośliny i zwierzęta już niekoniecznie dla nich takie ciepło jest dobre w środku zimy. No, ale my nie jesteśmy od ustawiania pogody tylko to co da nam matka natura to tak musi być. Istnieje wielkie prawdopodobieństwo, że styczeń zapisze się jednym z cieplejszych w historii pomiarów meteorologicznych o ile nie najcieplejszy. Niebywałe więc przed nami dni. Co więcej i trochę budzi to niepokój, bo pierwsze dekada lutego też nie sprowadzi jakiś konkretniejszych ataków chłodu. Dopiero i to nie do końca jest takie pewne początek drugiej dekady lutego powinien troszkę przynieść zimy na parę dni i tyle będzie wszystkiego. Oby tak do końca te prognozy się nie sprawdziły, bo wcale nie jest dobrze jak niektórym się wydaje, że zimy może wcale nie być. No, ale będzie, jak widzimy. Jak co tydzień streszczamy co nas czeka w nadchodzącym tygodniu i tak w poniedziałek 13 stycznia po mroźnym i miejscami także śnieżnym poranku ma się robić coraz pogodniej i cieplej. Niemniej w większości regionów mróz pozostanie całodobowy. Dość podobnie ma się zapisać wtorek 14 stycznia. Z tym, że może popołudniu popadać wszystko co możliwe w dzielnicach północnych. Będzie to zapowiedź odwilży, która zacznie gościć od środy 15 stycznia. Niestety aura w tym dniu ujmując słowa koszmarna będzie tylko niewielkim określeniem jaka będzie to panowała pogoda. Troszkę lepszy ma być czwartek 16 stycznia. No, a piątek 17 stycznia oraz weekend 18 i 19 stycznia to już dni, kiedy wiosna zacznie rozpościerać swoje skrzydła. Ze słońcem będzie różnie, bo mgły mogą gościć w jednym miejscu cały czas, a w innym oddalonym o kilka kilometrów panować dużo lepsza aura. Co by nie powiedzieć to przed nami pochód wiosny w styczniu. A tego nikt nigdy nie mógłby się spodziewać.
Data aktualizacji pogody długoterminowej: 12 stycznia 2025 r.